niedziela, 21 września 2014

Carlos Ruiz Zafón "Cień wiatru" czyli ta książka mnie okłamała...trzykrotnie

Kolejna książka przeczytana w ramach Stosikowego losowania
http://przeczytalamksiazke.blogspot.com/2014/08/stosikowe-losowanie-914-pary.html Książka na ten miesiąc: Cień wiatru!

Daniel Sempere pierwszy raz odwiedza na Cmentarz Zapomnianych Książek w towarzystwie ojca. Zgodnie z tradycją musi wybrać jedną książkę by ocalić ją od zapomnienia. Wiedziony przeczuciem, wybiera książkę pod tytułem "Cień wiatru" autorstwa nikomu nieznanego Juliana Caraxa. Chłopiec zauroczony jest powieścią i zastanawia się dlaczego tak mało jej egzemplarzy jest na świecie. Okazuje się, że ktoś zniszczył wszystkie książki Caraxa. A teraz chce zniszczyć ostatnią.

Muszę powiedzieć, że bardzo przywiązałam się do bohatera oraz jego historii. Przywiązałam się też do innych postaci oraz do samej wizji Juliana Caraxa, takiego, jakim go sobie wyobrażałam. Może dlatego zakończenie, mimo, iż można było spodziewać się takiego a nie innego, tak bardzo mnie zaskoczyło? Książkę oceniam jak najbardziej pozytywnie, mimo tego, że w pewnym momencie wydała mi się nudna.

Moja ocena: 8/10

Valancy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz