sobota, 27 grudnia 2014

Mark Frost "Paladyn Proroctwo" czyli w sumie to nie wiem.

No więc tak... Książkę miał kolega. Dał koleżance która się zachwycała. No to pomyślałam sobie, że przeczytam.

Powieść opowiada o Willu oraz jego przygodach związanych z jego statusem Adepta. wszystko go goni i chce zamordować. Trafia do szkoły dla wybitnie uzdolnionych dzieci i spotyka tam kilkoro innych osobników o specjalnych zdolnościach. Tam  kontynuuje swoją pełną niebezpieczeństw egzystencję.

Męczyłam się okropnie. Czytałam i  czytałam a końca nie było widać. Ponad 500 stronicowa cegła, niezbyt ciekawa akcja rozwijająca się aż nazbyt powoli. Nudziła mnie. Pod koniec trochę się poprawiła, fabuła rozwinęła się o parę dodatkowych wątków a parę niejasności się wyjaśniło. Ale to było tylko ostatnie sto stron. Nie wiem czy warto brnąć przez pierwsze 400 aby uzyskać ten efekt. Trochę się na tej powieści zawiodłam..

Moja ocena: 5/10

Valancy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz