Hej hej!
Jako, że ostatnio mam problem z zabraniem się do czytania, postanowiłam, że podzielę się z wami kilkoma sposobami, które mogą wam pomóc w takiej sytuacji.
1. Zastanów się, czy książka którą czytasz jest dla ciebie ciekawa?
Każdemu zdarzają się takie książki czy serie, których nie jest w stanie dokończyć. I nie ma w tym nic złego! Jeśli dojdziesz do wniosku, że nie jest to dla ciebie interesujące, nie ciągnij tego. Tylko marnujesz czas!
2. Postaw sobie cele.
Jeśli masz trudności z zabraniem się do czytania, postaw sobie jakieś stałe cele. Na początek niezbyt wysokie - jeśli nie czytasz na co dzień dużo to może być to na przykład 20 stron dziennie. Ale uważaj, niech czytanie nie stanie się dla ciebie obowiązkiem. To ma być przyjemna forma spędzania czasu wolnego!
3. Znajdź czytającego przyjaciela!
W ludzkiej naturze leży potrzeba rywalizacji. Jeśli znajdziesz czytającego przyjaciela o podobnym guście literackim prawdopodobnie będziesz chciał mu dorównać. będziecie się wzajemnie nakręcać!
4. BookTube!
Prawdopodobnie wszyscy nałogowi czytacze wiedzą co to BookTube. Ale na wszelki wypadek tłumaczę: jest to specjalizacja kanału na takich portalach jak YouTube. Osoby prowadzące takie kanały opowiadają o książkach, nagrywają wszelkiego rodzaju tagi na tematy książkowe, czasem nawet rozmawiają z autorami naszych ulubionych powieści! Filmiki te na mnie działają bardzo motywująco, zachęcają do czytania.
5. Wróć do czegoś co lubisz.
Jeśli jest jakaś książka, która w przeszłości cię zachwyciła, wróć do niej. To naprawdę pomaga!
6. Odpuść.
Jeśli po zastosowaniu się do wszystkich rad świata nadal nie możesz zabrać się do czytania, odpuść sobie na jakiś czas. Może potem ochota na czytanie wróci!
Mam nadzieję, że ta typowa szóstka pomoże wam we wracaniu do czytania. Cześć!
Valancy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz